2 miesiąc życia

Drugi miesiąc życia. Ten pierwszy mija szybko - to czas nauki siebie wzajemnie. W tym miesiącu możecie już zaobserwować pewnego rodzaju wzrost aktywności Waszego Dzidziusia - w ciągu dnia nie będzie już tylko spać, pojawią się krótkie okresy aktywności.  

Zanim przejdę dalej chcę podkreślić, że wszystko  o czym piszę w tym poście dotyczy prawidłowo rozwijającego się dziecka. Innym razem będę poruszała temat rozwoju nieprawidłowego. Jednak należy zawsze pamiętać, że każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie!

Aby pokazać Wam na czym polega sekwencja rozwoju będę nawiązywała do posta o pierwszym miesiącu życia - do przeczytania TUTAJ.

Drugi miesiąc życia nazywany jest miesiącem asymetrii - w okresie tym pojawia się tzw. ATOS (asymetryczny toniczny odruch szyjny). Odruch ten powoduje wyprost ręki i nogi po stronie, w którą odwróci się twarz, a zgięcie kończyn po stronie potylicy.




Być może pamiętacie, że pisałam o konieczności doświadczania wyprostu dla prawidłowego rozwoju - w 1 miesiącu życia było to możliwe między innymi dzięki występowaniu odruchu Moro. Tu mamy "dalszy etap"* - dzięki obecności ATOSu ciało niemowlaka zaczyna zbierać pierwsze informacje związane z posiadaniem dwóch stron ciała - wyprost po jednej stronie, a zgięcie po drugiej pozwalają mu po raz pierwszy odczuć różnicę ustawienia, ale nie tylko w stawach kończyn. Takie ustawienie powoduje także przeniesienie ciężaru ciała na jedną ze stron.

* żeby była jasność: nie znaczy to, że odruch Moro zostaje zastąpiony przez ATOS. Są to dwa niezależne od siebie odruchy, występujące w prawidłowym rozwoju. Odruch Moro powinien zostać wygaszony około 4-5 miesiąca życia, ATOS przestaje być obecny już w 3 m.ż.

(I tu taka moja dygresja - miesiąc drugi jest miesiącem asymetrii, ale ja zawsze mówię, że to powinna być "symetryczna asymetria"; tzn. ATOS powinien być prezentowany w obie strony! Nie może być tak, że dziecko ewidentnie "woli" jedną ze stron - to pierwsze sygnały powstawania asymetrii ułożeniowej!)

Noworodek nie był w stanie utrzymać głowy w linii środkowej (czyli umownej linii dzielącej nasze ciało na stronę prawą i lewą); teraz także najczęściej leży ona na boku (ATOS), ale pojawia się wodzenie wzrokiem do linii środkowej  i do boku oraz przekraczanie linii środkowej, co ułatwia doskonalenie obrotów głowy.

Tu jeszcze jeden istotny fakt związany z ATOSem - rozpoczyna on rozwój tak zwanej koordynacji oko-ręka. Maluszek zwracając głowę w bok wyprostuje rękę i będzie mieć okazję zaobserwować swoją dłoń - a jeszcze niedawno nie zdawał sobie sprawy z posiadania jakichkolwiek kończyn! ;)

W leżeniu na brzuchu u noworodka skończyliśmy na uwolnieniu policzków z funkcji podporowej i dziobaniu głową w celu jej obrotu. U dwumiesięczniaka możemy zauważyć dalsze obniżanie się środka ciężkości. Wraz z wyższym unoszeniem głowy łopatki przesuwają się w dół i w kierunku kręgosłupa, dzięki czemu ręce Waszego Maluszka mogą wysunąć się w przód - łokcie znajdują się mniej więcej pod barkami i wreszcie mogą przejąć częściowo ciężar ciała. Dłonie nadal są zaciśnięte w piąstki. Pod koniec tego miesiąca niemowlak potrafi już symetrycznie podnosić głowę do góry, chociaż jeszcze nie jest w stanie utrzymać dłużej tej pozycji.



Podsumowanie:

- Po doświadczeniu wyprostu ciała w 1 m.ż. przyszedł czas na doświadczanie jednoczesnego zgięcia i wyprostu, dla różnicowania stron ciała (ATOS)

- Początki kontroli głowy zarówno w leżeniu na plecach (obroty w dwie strony) jak i na brzuchu (symetryczne unoszenie)

- Rozwój koordynacji oko - ręka



Pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć, że post ten nie jest w żadnym stopniu poradą medyczną. Jeśli cokolwiek w rozwoju Twojego Dziecka Cię niepokoi - skonsultuj się ze specjalistą!

Komentarze

  1. Praktycznie od urodzenia klade moje dziecko do spania na boczku, ktory zmieniam w nocy po kazdym karnieniu czyli co 2h.mala od poczatku ulewa,po odbiciu nawet po 2h potrafi ilac lezac na plecach. Czy moge klasc ja na tych boczkach?

    OdpowiedzUsuń
  2. W takiej sytuacji pozycja na boczku jest najbardziej bezpieczną pozycją, bo nie ma możliwości zadławienia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz