Idź już sobie...!

Nie minął jeszcze tydzień od pierwszych urodzin mojej Córci, a ja już ze sto razy usłyszałam pytanie : "czy już chodzi" tudzież "czy przydeptała roczek" w kilku różnych kombinacjach. I o ile samo pytanie nie jest czymś złym, o tyle reakcje ludzi na moje: "NIE" są zdecydowanie dziwne. Otóż na większości twarzy maluje się jakieś zdumienie czy wręcz rozczarowanie, no bo jak to - przecież ich dzieci lub dzieci dzieci to już mając 10 miesięcy śmigały same w tempie odrzutowca. I to na rolkach. A K.już ma przecież rok, to jak może być tak leniwa! Przy tej okazji chciałabym więc w skrócie powiedzieć Wam, jak wygląda rozwój chodu.

- Przygotowanie do chodu zaczyna się już w pierwszych miesiącach życia, kiedy Maluch leży na brzuchu i uderza paluchami o podłoże (do poczytania TU).

- W leżeniu na plecach zaczyna obserwować swoje stopy i łapać je, później także wkłada je do buzi - to informacje dla mózgu o tym, że ciało gdzieś się kończy. Przydatne info na później ;)

- Pivoty - czyli kręcenie się wokół własnej osi. Tu bardzo istotna jest praca rąk i mięśni obręczy barkowej, jednak nogi muszą współpracować z górą tułowia.  Stopa uczy się ustawiać z zadartym paluchem, czyli tak jak podczas chodu.

- Pełzanie - tu stopa zaczyna przydawać się w funkcji lokomocyjnej, odpychanie od podłoża daje kolejne doświadczenia odbicia z palucha.

- Wchodzenie w czworaki i bujanie się w nich - to pierwsza tak poważna (i przez każdego zauważana) lekcja przenoszenia ciężaru ciała. Czyli szukanie jak dużo można się wychylić poza płaszczyznę podparcia, żeby się nie przewrócić.

- Czworakowanie - czyli przemieszczenie w pozycji "na czterech". To już lokomocja przy użyciu kończyn; Maluch uczy się ich naprzemiennej pracy - takiej jak w trakcie chodzenia. Dodatkowo orientuje się, że w jego otoczeniu mogą pojawiać się różne przeszkody i uczy się je pokonywać.

- Wspinanie się (po wszystkim) z naprzemiennym wystawianiem nogi w przód (do klęku na jednej nodze) - obciążanie całej stopy opartej o ziemię. Mam nadzieję, że rozumiecie dlaczego napisałam o naprzemiennym wystawianiu nogi...? ;)

- Pozycja stojąca (z trzymaniem się czegoś) - tu następuje obciążanie stóp całym ciężarem ciała. Często zdarza się, że dziecko uczące się przyjmowania tej pozycji staje na "górnej" części stopy:




Uznajemy to za normę, jeśli obciąża stopy także w prawidłowym ustawieniu. To po prostu kolejny etap nauki tego, do czego właściwie te stopy służą. Podobnie jest z wchodzeniem na palce - jeśli nie jest to jedyny sposób, jaki pokazuje dziecko (i nie podejmuje prób chodzenia na palcach), to możemy uznać to za normę. W pozycji tej Maluch uczy się przenosić ciężar ciała, macha nogami, przesuwa je. Następnie stoi bez trzymania, aż w którejś chwili zaczyna

- chodzenie bokiem przy meblach. To niesamowicie istotny etap nauki chodu - kształtują się wtedy łuki stopy (czyli zapobiega powstawaniu płaskostopia!).

- Chodzenie bokiem płynnie przechodzi w próby chodzenia w przód, jednak na początku z asekuracją ręką (Dziecko trzyma się mebli/łóżka/ściany itp). I dopiero później nadchodzi czas na

- SAMODZIELNE CHODZENIE.



Kto czytał uważnie, ten zapewne zwrócił uwagę, że w prawidłowym rozwoju nie ma etapu "mama/tata/babcia ciągną Dziecko za rękę/nogę/głowę, żeby wreszcie poszło". Tzn. nie ma potrzeby, aby ktokolwiek z zewnątrz ingerował i "wspierał" ten proces. (Albo inaczej: obserwator zawsze się przyda - w końcu trzeba usuwać potencjalnie niebezpieczne przedmioty lub asekurować Maluszka, gdy ewidentnie traci równowagę i może sobie zrobić krzywdę. Ale zwróćcie uwagę na podkreślone słowa). Więc noł stres - jeśli Wasze Dziecię rozwija się prawidłowo (czyli stopniowo przechodzi przez powyższe etapy), to nawet jeśli ma 14 miesięcy i "jeszcze nie chodzi" - nie ma co panikować. Za górną granicę samodzielnego chodu uznaje się 16 miesiąc życia, chodź przypomnę tylko, że normy te są dość ruchome.



PRZYPOMNĘ TYLKO, ŻE POST TEN NIE JEST W ŻADNYM STOPNIU PORADĄ MEDYCZNĄ - JEŚLI COKOLWIEK W ROZWOJU TWOJEGO DZIECKA CIĘ NIEPOKOI - UDAJ SIĘ DO ZAUFANEGO FIZJOTERAPEUTY!

Jeśli uważasz, że te informacje są przydatne - będzie mi miło jeśli je udostępnisz. :)

Komentarze